Wywiad VGTimes z przedstawicielem The Last Camp na ChinaJoy 2025 — Kooperacyjny strzelanka o przetrwaniu z zombie

Wywiad VGTimes z przedstawicielem The Last Camp na ChinaJoy 2025 — Kooperacyjny strzelanka o przetrwaniu z zombie

Marat Usupov
5 sierpnia 2025, 13:33

At ChinaJoy 2025, nasz redaktor naczelny Rodion Ilin rozmawiał z Thomasem, menedżerem sprzedaży z NIU Gamer, firmy z siedzibą w Hongkongu. Thomas zaprezentował ich najnowszy projekt — The Last Camp, kooperacyjną strzelankę z zombie, która niedawno zadebiutowała na PlayStation i przygotowuje się do wydania na Steam w grudniu 2025.

Przeczytaj o wszystkich naszych przygodach na chińskiej wystawie w osobnym artykule.

VGTimes: Proszę się przedstawić. Jak masz na imię i czym się zajmujesz?

Thomas: Nazywam się Thomas, jestem menedżerem sprzedaży w NIU Gamer. Jesteśmy wydawcą z Hongkongu, który zajmuje się publikowaniem gier indie oraz gier z rozszerzoną rzeczywistością na konsole i PC. Jednym z naszych najnowszych projektów jest The Last Camp, kooperacyjna strzelanka z zombie, która niedawno wyszła na PlayStation. W grudniu wydajemy ją na Steam.

Thomas, menedżer sprzedaży NiuGamer

VGTimes: Co przedstawia gra? Powiedz nam więcej o rozgrywce...

Thomas: To kooperacyjna gra akcji z elementami przetrwania. Akcja toczy się w świecie po apokalipsie zombie. Gracz musi szukać zasobów, tworzyć sprzęt, budować schronienie i odpierać ataki zombie. Gracz nie tylko przetrwa — po drodze może odkryć tajemnicę, dlaczego apokalipsa się wydarzyła i dlaczego ludzie nie mogą pokonać zombie.

VGTimes: Więc w grze jest fabuła? O czym jest? Czy to tryb fabularny, możesz wyjaśnić?

Thomas: Tak, jest fabuła. Zaczynasz w miejscu zwanym The Last Camp — to jedna z ostatnich bezpiecznych twierdz ludzkości. Ale prawie nie ma tu zasobów. Gracz będzie musiał opuścić oboz, aby szukać materiałów i stopniowo dowiedzieć się, co spowodowało katastrofę. To część atmosfery: nie tylko strzelasz do zombie, odkrywasz, doświadczasz, odkrywasz.

VGTimes: Czy są gry, z których czerpaliście inspirację podczas przygotowywania swojego projektu?

Thomas: Tak, absolutnie. Inspirowaliśmy się Left 4 Dead, World War Z — ogólnie, gatunkiem kooperacyjnych strzelanek z zombie. Lubimy, gdy gracz może się „zrelaksować” i po prostu dobrze się bawić, kosząc zombie z przyjaciółmi. Chcieliśmy zachować ten zapał i dodać naszą własną atmosferę.

VGTimes: Jakie wrogowie czekają na graczy? Czy jest coś niezwykłego?

Thomas: Są różne typy zombie. Standardowe: wolne lub biegające, ale głównie wszystkie słabe i wrażliwe. Są też bardziej niebezpieczne — na przykład zombie z bronią lub nawet ludzie, którzy stracili rozum. Są też ciężko uzbrojone potwory. Różnorodność jest ważna, aby gracz się nie nudził.

VGTimes: A główny bohater — kim on jest? Czy jest postać, czy to „bezosobowy” protagonista?

Thomas: Nie ma głównego bohatera w zwykłym sensie. Gracz tworzy swoją własną postać: możesz wybrać płeć, wygląd, ubranie. Zrobiono to celowo — aby każdy mógł poczuć, że to jego historia.

VGTimes: Dlaczego protagonista biega półnagi na ekranie w demie?

Thomas: Z powodu miłości (śmiech). Tak, na początku gry postać jest prawie naga — ponieważ świat jest zniszczony, a gracz musi samodzielnie znaleźć wszystko, w tym ubrania.

VGTimes: Na jakim silniku stworzona jest gra?

Thomas: Używamy Unity.

VGTimes: Jakie kluczowe cechy gry byś wyróżnił? Co sprawi, że gracze kupią ją, gdy tylko ją zobaczą lub usłyszą o niej?

Thomas: Najważniejsza jest współpraca. Solo — to tylko kolejna strzelanka z zombie. Ale z przyjaciółmi, zwłaszcza online, gra się otwiera: koordynujesz działania, ratujesz się nawzajem, dzielisz się zasobami. To właśnie wspólne doświadczenie sprawia, że The Last Camp jest wyjątkowy.

VGTimes: Czy wspólna gra lokalna lub podzielony ekran jest wspierana?

Thomas: Nie ma podzielonego ekranu. Ale możesz grać na jednej maszynie jako różne postacie, a także w kooperacji online — dodamy to w jednej z nadchodzących aktualizacji w tym roku.

VGTimes: Co możesz życzyć europejskim graczom?

Thomas: Witajcie wszyscy! Tak, jesteśmy firmą z Hongkongu, ale chcemy wyjść poza miasto i Azję w ogóle. Już mamy dobre opinie i chcemy, aby nasze gry były grane na całym świecie. Obecnie intensywnie pracujemy nad lokalizacjami dla Europy i innych regionów.

VGTimes: A co jest ci osobiście bliższe jako graczowi? Masz ulubione gatunki?

Thomas: Osobiście uwielbiam strzelanki pierwszoosobowe, szczególnie Escape from Tarkov. Gram też w strategie, takie jak Wargame: Red Dragon lub Broken Arrow, a także trochę MMORPG, na przykład Final Fantasy XIV. Mam dość szeroki gust, więc staram się uczestniczyć w tworzeniu gier z różnych stron.

VGTimes: Dziękuję za wywiad!

Thomas: Dziękuję! Mam nadzieję, że gracze polubią The Last Camp. Do zobaczenia online!

Do zobaczenia w grze!

***

The Last Camp obiecuje być interesującym projektem w gatunku kooperacyjnej akcji z elementami przetrwania. Gra jest skierowana do fanów Left 4 Dead, którzy cenią dynamiczne bitwy, i oferuje elastyczną personalizację postaci, kooperacyjną rozgrywkę oraz mroczną, postapokaliptyczną atmosferę. Wydanie na Steam planowane jest na grudzień 2025.

Wywiad przeprowadził Rodion Ilin.

    O autorze
    Komentarze0