Artykuły Sprzęt i technologie Podążając za śladami SEGA? Co się dzieje z Xboxem i czego oczekiwać w przyszłości

Podążając za śladami SEGA? Co się dzieje z Xboxem i czego oczekiwać w przyszłości

Fazil Dzhyndzholiia
Czytaj w pełnej wersji

Marka Xbox jest przede wszystkim kojarzona z konsolami Microsoftu, ale prawdopodobnie nie pozostanie tak na długo. Ostatnio firma przeszła dramatyczną zmianę strategii. Chociaż Series X i Series S są nadal w sprzedaży, a Microsoft przysięga, że będzie kontynuować produkcję sprzętu do gier, jej priorytety się zmieniają. Zgodnie z nową wizją, Xbox nie jest już tylko „pudełkiem” w twoim pokoju, ale stale rozwijającym się ekosystemem dostępnym na jak największej liczbie platform. Transformacja przypomina to, przez co przeszła SEGA lata temu, tylko na znacznie większą skalę.

Rozczarowująca wydajność

Aby zrozumieć, dlaczego jakakolwiek zmiana jest konieczna, wystarczy spojrzeć na finansowy „sukces” sprzętu. Zgodnie z ostatnimi raportami, konsole Xbox mają trudności, delikatnie mówiąc. W 2024 roku Microsoft sprzedał mniej niż trzy miliony jednostek. Dla porównania, Sony wysłało cztery miliony jednostek PlayStation 5 tylko w listopadzie.

Marketing dla Series X i Series S prawie całkowicie ustał. Podczas zimowej wyprzedaży w większości regionów, Microsoft nawet nie wydał żadnych specjalnych świątecznych zestawów dla swoich konsol.

W tym samym czasie firma kontynuuje agresywne promowanie Xbox Game Pass. Priorytet jest jasny: przychody z subskrypcji pozostają głównym źródłem dochodu dla działu gier Microsoftu. Sprzęt schodzi na dalszy plan — jeśli nie na trzecie miejsce, to na pewno na drugie.

{poll4611}

Brak barier

Phil Spencer jasno dał do zrozumienia, że nie wierzy w gry ekskluzywne dla platform. W terminologii branży gier, to jest podobne do upadku Muru Berlińskiego. Spencer obiecał wydanie większej liczby gier Xbox na konkurencyjnych platformach — i dotrzymuje słowa. Na przykład w tym roku Microsoft opublikuje sequel Outer Worlds, Doom: The Dark Agesoraz Indiana Jones i Wielkie Koło na PS5.

Spencer chce, aby gry były rozwijane „dla graczy, a nie dla platform.” Niezależnie od tego, czy gracze są na PC, urządzeniach mobilnych, czy PlayStation 5, dopóki kupują gry Microsoftu lub subskrybują Game Pass, są w oczach firmy częścią publiczności Xboxa.

To nowe podejście prawdopodobnie jest atrakcyjne dla studiów pod skrzydłami Microsoftu. W końcu wielu deweloperów marzy o tym, aby ich gry były dostępne dla jak największej liczby graczy.

Sprzęt nie znika... jeszcze

Spencer zapewnił, że urządzenia sygnowane marką Xbox będą nadal wydawane. Jednak dział gier Microsoftu już nie dąży do „przyciągnięcia wszystkich graczy do Xboxa.” Celem jest zapewnienie większej liczby opcji, pozwalając graczom zdecydować, gdzie wolą grać.

Mówiąc to, trudno z pewnością stwierdzić, czy za kilka lat zobaczymy kolejną tradycyjną konsolę, taką jak Series X. Rumory sugerują, że urządzenie w stylu Steam Deck jest bardziej prawdopodobne. Nawet sam Phil Spencer potwierdził istnienie przenośnych prototypów Xbox.

Więcej gier, szybszy rozwój

Chociaż Xbox ma wiele wewnętrznych studiów, rozwój gier był powolny. Ostatnie Avowed, na przykład, zajęło sześć lat. Ponieważ gry są teraz głównym celem działu gier Microsoftu, nie jest zaskoczeniem, że wydawca szuka sposobów na zwiększenie efektywności.

Firma stawia na sztuczną inteligencję. Ostatnio ujawniono, że Microsoft Research, wraz z takimi studiami jak Ninja Theory, bada, jak sztuczna inteligencja może przyspieszyć prototypowanie gier, zapełnić duże wirtualne światy NPC-ami lub optymalizować starsze gry na nowy sprzęt. Przedstawiciele firmy twierdzą, że AI będzie wspierać, a nie całkowicie generować treści.

Widzieliśmy to wcześniej

Przemiana Xboxa odzwierciedla ścieżkę SEGA po porażce Dreamcasta. Mimo że kiedyś była głównym producentem konsol, SEGA całkowicie przeszła na wydawanie oprogramowania w 2001 roku. Gry Sonic i franczyzy takie jak Yakuza i Persona zaczęły pojawiać się na wielu platformach, w tym na platformach byłych konkurentów SEGA.

Jednak w przypadku Xboxa, to bardziej przypomina narodziny „super-SEGA.” Po przejęciu Bethesdy, id Software i Activision Blizzard, Microsoft obecnie posiada znacznie więcej znanych franczyz niż kiedykolwiek miała SEGA. Jeśli SEGA skutecznie dostosowała się do swojej nowej strategii, nie ma wątpliwości, że dział gier Microsoftu może zrobić to samo — być może nawet sprawniej.

Koniec wojny konsolowej?

Po raz kolejny Microsoft nie rezygnuje z urządzeń Xbox, mimo zmieniających się priorytetów. Jednak w pewnym sensie można powiedzieć, że Sony skutecznie wygrało trwającą ponad dwie dekady wojnę konsolową między tymi dwoma firmami.

Mimo to, fani PlayStation nie powinni jeszcze otwierać szampana. Fakt, że gry Xbox trafiają na PS5, to świetna wiadomość. Ale wycofanie się Microsoftu z wyścigu sprzętowego może sprawić, że Sony stanie się zbyt pewne siebie. Bez silnej konkurencji, co powstrzymuje japońską firmę przed wydawaniem mniejszej liczby hitów lub wdrażaniem wątpliwych praktyk biznesowych? Możesz przeczytać więcej o sytuacji PlayStation w naszym dedykowanym artykule.

***

Hardcore'owi fani Xboxa mogą czuć się zdradzeni przez markę. Ale jeśli odłożymy na bok fanatyzm, czy naprawdę tak źle, że Microsoft chce, aby jego gry były dostępne na większej liczbie platform? „Przyszłość bez barier” jest znacznie bardziej przyjazna dla konsumentów niż „kup jeszcze jedną konsolę za 500 dolarów tylko dla ekskluzywów.”

Co sądzisz o nowej strategii Xboxa? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.

{poll4610}
    O autorze
    Komentarze0
    Zostawić komentarz