Co wiemy o Hollow Knight: Silksong — Jednej z Największych Gier Roku

Fani Hollow Knight czekali na sequel przez prawie siedem lat. Przez cały ten czas, Team Cherry utrzymywał ścisłą ciszę radiową, w wyniku czego ich następny projekt zyskał pół-mityczny status, porównywalny do Half-Life 3. Gracze bez końca spekulowali, kiedy Hollow Knight: Silksong zostanie pokazany, i aktywnie dyskutowali, dlaczego rozwój trwał tak długo, obawiając się najgorszego. W końcu, oczekiwanie dobiega końca — nowy Hollow Knight zostanie wydany za zaledwie kilka tygodni. Przed premierą, Team Cherry przyniósł demo na gamescom, a wiele pierwszych wrażeń z gry już pojawiło się w sieci. Przyjrzyjmy się kluczowym szczegółom dostępnym do tej pory.

Pierwszy Hollow Knight często nazywany jest jednym z najlepszych Metroidvanii wszech czasów, więc nie jest zaskoczeniem, że wokół niego uformowała się duża i oddana społeczność fanów, która przez te wszystkie lata utrzymywała zainteresowanie sequelem.

Oczywiście, można dyskutować, które Metroidvania naprawdę zasługuje na tytuł największego, ale oryginalny Hollow Knight ma jakość potrzebną, aby ubiegać się o ten tron. Team Cherry, studio składające się z zaledwie trzech osób, zdołało stworzyć projekt z unikalną atmosferą, niezapomnianym stylem wizualnym, intrygującą fabułą i, co najważniejsze, jednym z najlepiej zaprojektowanych wirtualnych światów w grach. Regiony Hallownest tworzą angażującą, powiązaną sieć poziomów wypełnionych niezliczonymi sekretami — istotnym aspektem każdej Metroidvanii.

Na dodatek, Hollow Knight wyróżnia się dobrze przemyślanym systemem postępu, doskonałymi walkami z bossami i być może idealną równowagą trudności: gra jest przyjazna dla nowicjuszy, a jednocześnie pełna hardcore'owych wyzwań dla tych, którzy szukają bólu i cierpienia.

Podczas gdy wszyscy czekali na wieści o Silksong, gracze podzielili się na dwa obozy, próbując wyjaśnić przedłużającą się ciszę ze strony deweloperów. Pierwsza grupa była przekonana, że sequel utknął w piekle deweloperskim — że twórcy napotkali poważne trudności i nie wiedzieli, jak się z nich wydostać. Teoria drugiej grupy zakładała, że Team Cherry po prostu pływał w milionach zarobionych na imponujących sprzedażach pierwszej gry, biorąc sobie czas na kolejny projekt we własnym tempie.

Jeśli skłaniałeś się ku tej drugiej wersji, gratulacje — zgadłeś dobrze. Jason Schreier przeprowadził wywiad z deweloperami, którzy wyjaśnili, dlaczego projekt trwał tak długo. Według współzałożyciela Ari Gibsona, nie było żadnej dramy:

Na przestrzeni lat, Team Cherry rozszerzył się tylko nieznacznie, zatrudniając zaledwie garstkę dodatkowych osób, co naturalnie wpłynęło na tempo pracy. Twórcy przyznają również, że po prostu dali się ponieść procesowi tworzenia samej gry. Drugi współzałożyciel Team Cherry, William Pellen, powiedział to:

Główną bohaterką Silksong jest Hornet — obrończyni królestwa z pierwszej gry, która w kontynuacji znajduje się w nowej krainie zwanej Pharloom. Uciekając z niewoli, Hornet wyrusza w niebezpieczną podróż na szczyt królestwa, w stronę lśniącej cytadeli. Po drodze walczy z licznymi wrogami (twórcy dodali ponad 200 nowych typów przeciwników i 40 bossów), rozwiązuje zagadki i odkrywa swoje przeznaczenie.

Demo Silksong zaprezentowane na gamescomie zostało podzielone na dwie części: gracze mogli spróbować Moss Grotto lub Deep Docks. Pierwszy obszar jest stosunkowo prosty, podczas gdy drugi sprawił prasie i odwiedzającym wystawę sporo kłopotów.

Kluczowym wnioskiem, do którego doszło większość osób po demie, jest to, że to jest dopracowany Hollow Knight. To ta sama formuła z podobną strukturą i rozgrywką — co dokładnie odpowiadało ogromnej większości fanów pierwszej części: rozszerzenie, a nie całkowicie nowe danie. Poziomy wciąż są labiryntowe, wypełnione ukrytymi przejściami, a sterowanie pozostaje bardzo responsywne.

Mimo to, Silksong nie jest pozbawiony własnej tożsamości. Przynajmniej kontynuacja stała się zauważalnie bardziej dynamiczna niż pierwsza gra. Hornet jest bardziej zwinna niż Rycerz — może wspinać się po przeszkodach, a jej ataki są zadawane z większą precyzją.

Ma dostęp do nowej umiejętności zwanej Bind, która zachęca do ryzykownego zachowania w walce. Wydając jedwab — unikalną energię Hornet — może natychmiast przywrócić trzy maski zdrowia jednocześnie, zamiast tylko jednej, i może to zrobić zarówno na ziemi, jak i w powietrzu. Jednak wymaga to najpierw całkowitego uzupełnienia jedwabiu, co najszybciej osiąga się angażując się w walkę. W oryginalnej grze, leczenie było znacznie wolniejsze.

Ponieważ Hornet jest tak zwinna, Team Cherry podniósł stawkę, zwiększając również prędkość jej przeciwników. To zasadniczo zmieniło rytm systemu walki i dodało nową głębię do starć: precyzyjne uniki i parowania stały się znacznie ważniejsze.

Główną nową funkcją są tzw. Narzędzia. Teraz, korzystając z systemu rzemiosła i znalezionych materiałów, gracze mogą tworzyć przedmioty, które rozszerzają możliwości bojowe Hornet. Na przykład, możesz stworzyć nóż do rzucania lub coś w rodzaju bomby. Narzędzia można używać wielokrotnie, ale każde z nich ma swoje własne warunki przeładowania. Na przykład, aby używać Silkspear — broni zadającej potężne ciosy — musisz walczyć z wrogami, aby naładować jej użycia.

To wszystko na teraz. Jakie inne innowacje deweloperzy wprowadzili do Hollow Knight: Silksong, odkryjemy przy premierze. Gra zadebiutuje 4 września na PC, PlayStation 5, Xbox Series X/S, Nintendo Switch 2, a także na konsolach poprzedniej generacji: Nintendo Switch, PlayStation 4 i Xbox One.