Wiceprezesi Obsidian Entertainment, Marcus Morgan i Justin Britch podzielili się spostrzeżeniami na temat długoterminowej wizji studia, opisując życie w Obsidian jako „prawdziwe RPG w rzeczywistości.” Pracownicy wybierają „klasę” przy dołączeniu — wojownik, mag lub złodziej — i zdobywają doświadczenie z czasem, otrzymując tematyczne nagrody w miarę wydłużania się ich stażu.
Chcemy, aby ludzie zostawali z nami przez 10–20 lat. Każdy projekt wzmacnia studio i pomaga nam zrozumieć, co naprawdę oznacza być częścią Obsidian.
Od momentu dołączenia do Microsoftu, studio wydało sześć gier — w tym The Outer Worlds, Grounded, Pentiment — a w 2025 roku jeszcze trzy: Avowed, Grounded 2i The Outer Worlds 2. Ten stały rytm, jak mówi zespół, jest wynikiem konsekwencji i iteracyjnej filozofii rozwoju.
Budujemy na tym, co działało wcześniej — bierzemy lekcje, poprawiamy i idziemy naprzód.
Britch podkreślił, że The Outer Worlds 2 stanowi ważny kamień milowy — ale zespół odmawia utraty swojej tożsamości w pogoni za spektakularnością AAA.
Chcemy, aby kontynuacja była większa, ale nie kosztem duszy Obsidian. Kluczem jest unikanie wypalenia ambicją i pozostanie wiernym temu, kim jesteśmy.
Morgan dodał, że studio czerpie inspirację z gier Souls oraz Baldur’s Gate 3, ale nie próbuje kopiować ich skali:
Skupiamy się na naszej własnej publiczności — tak jak zrobiło to FromSoftware. W ten sposób zbudowali miliony fanów, i to jest to, czego chcemy, na swój sposób.
Wydana 29 października 2025 roku, The Outer Worlds 2 obecnie ma 78% pozytywnych recenzji na Steamie, z ponad 3,000 ocen graczy. Dla Obsidian, kontynuacja to nie tylko kolejna gra — to część strategii, aby zapewnić, że dziedzictwo studia przetrwa wiek.
Wcześniej, twórca Kingdom Come: Deliverance, Daniel Vávra podzielił się swoją własną krytyką The Outer Worlds 2, oceniając ją na 7/10 i ubolewając, że gatunek RPG „wciąż nie wymyślił nic naprawdę nowego.”