Ubisoft przyznaje, że opóźnienie Assassin’s Creed Shadows było odpowiedzią na kontrowersje związane z Yasuke.
Hennadiy Chemеris
Ubisoft CEO Yves Guillemot ujawnił , że fala krytyki dotycząca Assassin's Creed Shadows i jego czarnoskórego samuraja, Yasuke, bezpośrednio doprowadziła do opóźnienia premiery gry. Premiera, pierwotnie zaplanowana na listopad 2024, została przesunięta na marzec 2025.
Mówiąc podczas Paris Games Week, Guillemot zauważył, że rozmowa na temat projektu niespodziewanie „przesunęła się z rozgrywki na ideologię”, co skłoniło firmę do zrobienia kroku w tył, aby „schłodzić napięcia i odzyskać zaufanie fanów”.
Początkowo Ubisoft tłumaczył opóźnienie potrzebą dodatkowego dopracowania. Teraz Guillemot przyznaje, że decyzja dotyczyła również zmiany postrzegania publicznego i skupienia dyskusji na tym, z czego seria jest znana—skradania się, parkouru i fabuły.
Wewnętrzny film pokazany podczas prezentacji nakreślił strategię Ubisoftu.
Co się dzieje, gdy legendarna franczyza ujawnia jedno ze swoich najbardziej oczekiwanych doświadczeń, tylko po to, by stać się grą, którą wszyscy kochają nienawidzić? Gdy rozmowa przesuwa się z rozgrywki na ideologię? Gdy wszystko, co mówisz, tylko podsyca ogień?
We wrześniu 2024 roku mieliśmy pod ścianą, i wtedy to zrozumieliśmy. Aby wydostać się z kąta, musieliśmy przestać koncentrować się na tych, którzy nas nienawidzili. Musieliśmy zacząć mobilizować naszych sojuszników. Więc przestaliśmy próbować wygrać dyskusję i oparliśmy się na tym, co nosiliśmy przez 18 lat: markę Assassin's Creed.
Zaczęliśmy od zrobienia ostatniej rzeczy, którą ktokolwiek by doradził. Opóźniliśmy grę. Dodatkowy czas pozwolił deweloperom na dopracowanie, optymalizację i osiągnięcie wysokich standardów, których fani oczekują od gry Assassin's Creed.
Dało nam to również czas na odbudowanie paktu marki Assassin’s Creed, stawiając znaki franczyzy z powrotem w centrum. Więcej kapturów, więcej skradania się, więcej skoków wiary, więcej fabuły. Aby pokazać, że duch Assassin’s Creed żyje w Shadows.
Zamiast bać się przecieków, pokazaliśmy grę. Fani wrócili, rozmowy zaczęły się zmieniać, a każdy, kto budował, grał i kochał tę grę, mógł być znowu dumny.
Jednak według zeszłorocznych przecieków, opóźnienie było wewnętrznie przewidywane i uznawane za „absolutnie konieczne” z powodu negatywnych opinii z testów gry i niestabilnej jakości. W tym samym czasie Ubisoft rzekomo anulował inny projekt Assassin’s Creed osadzony po amerykańskiej wojnie domowej, z byłym niewolnikiem jako protagonistą. Krąży plotka, że firma uznała koncepcję za „zbyt ryzykowną” w świetle reakcji na Shadows.
Obecnie Ubisoft twierdzi, że Assassin’s Creed Shadows sprzedaje się zgodnie z oczekiwaniami—z około 5 milionami sprzedanych kopii do lipca 2025.
Możesz przeczytać naszą recenzję Assassin’s Creed Shadows tutaj. Chwaliliśmy piękną grafikę, japońską estetykę i solidne misje fabularne, ale zauważyliśmy problemy z przeciętnym skradaniem się, niezrealizowanym potencjałem walki, sztywnym skalowaniem poziomów i wymuszonym grindem.
-
Assassin's Creed Shadows otrzymuje dużą aktualizację 1.1.4 — Co nowego -
Battlefield 6: Ostateczny przewodnik po ładunku karabinu szturmowego NVO-228E -
Tom Henderson potwierdza wydanie Windows oraz szczegóły dotyczące Assassin’s Creed Hexe i Modern Warfare 4 -
Były dyrektor Assassin’s Creed wyjaśnia, dlaczego seria stała się „marką na zawsze”: Ubisoft podjął ryzyko, na które inni się nie zdecydowali -
Zwiastun kontynuacji? Aktorzy Assassin's Creed Origins spotykają się w studiu