
Doom: Mroczne Wieki Recenzja: Król Strzelców Powraca Z Tarczy, A Nie Na Tarczy

Wydanie każdej nowej części serii Doom to prawdziwe wydarzenie dla branży gier. W ciągu ostatnich trzydziestu lat strzelanki bardzo się zmieniły, mają fabułę, rozwinięte postacie i gęstą atmosferę, a niektórzy przedstawiciele gatunku mają otwarty świat i elementy RPG. Doom wciąż oferuje zniszczenie demonów na małych arenach. Ale eksterminacja złych duchów w nim jest wciąż tak samo interesująca, jak trzydzieści lat temu. A dzięki zmianie scenerii, The Dark Ages wydaje się być powiewem świeżego powietrza.
Doom jako najważniejsza seria strzelanek w historii
Pierwszy Doom był duchowym następcą Wolfenstein 3D. Przygodami B.J. Blazkowicza również cieszyli się gracze w tamtych czasach, ale to walki z hordami piekielnych stworzeń na marsjańskich bazach wyniosły popularność strzelanek na nowy poziom. A rok później na półkach sklepowych pojawiła się kontynuacja z dodatkowymi poziomami i charakterystycznym strzelbą podwójną.
Pierwsze dwie części serii zaskoczyły zaawansowanymi technologiami — John Carmack nie tylko opracował silnik pseudo-3D, ale sprawił, że działał on szybko na ówczesnych komputerach. Za unikalny projekt poziomów z nietypową architekturą musimy podziękować American McGee i Johnowi Romero (John Romero).
Twórcy Doom 3 przesunęli nacisk z dynamicznego strzelania do demonów na elementy horroru, w wyniku czego otrzymaliśmy zupełnie inną grę. Koncepcja została uznana za nieudaną, więc następna część okazała się rebootem, który powrócił do formuły oryginalnej dylogii. A w 2020 roku wydano Doom Eternal , gdzie walki przypominają osobliwe łamigłówki. Musisz dokładnie obliczyć liczbę pocisków, mądrze wykorzystać wszystkie dostępne umiejętności i pamiętać o słabych punktach każdego konkretnego potwora.
Favorite part of the Doom series?
Nowa sceneria to główna różnica między Doom: The Dark Ages a wcześniejszymi grami w serii
We wszystkich poprzednich częściach serii Doom robiliśmy mniej więcej to samo — walczyliśmy z demonami w scenerii bliskiej przyszłości, a także zaglądaliśmy do piekła, aby zmierzyć się z szczególnie silnymi sługami diabła. Nawet arsenał był wszędzie podobny. Na etapie zapowiedzi wydawało się, że The Dark Ages będzie ograniczone do kosmetycznych zmian w porównaniu do Eternal. Ale zamiast tego zostaliśmy wysłani do średniowiecza, dano nam tarczę i zaproponowano palenie demonów podczas jazdy na ogromnym smoku.
Strzelanki z elementami klasycznej fantastyki wydawano już w latach 90. Jasne przykłady to Hexen i Heretic od Raven Software. Jednak dzięki ponurej scenerii, The Dark Ages przypomina nie te projekty, ale oryginalny Painkiller. Bardzo szybko otrzyma pełnoprawny remake. Interesujące będzie porównanie dwóch przedstawicieli różnych serii, które nagle okazały się do siebie podobne.

Game Reviews
- The First Berserker: Khazan Review. A quality soulslike with Korean overtones
- Clair Obscur: Expedition 33 Review. A Magical 10-15 Hour Gem That Stretches Beyond 30 Hours
- Kingdom Come: Deliverance 2 Review. The boldest and grandest role-playing game of recent years
- Sniper Elite: Resistance Review: Everyday Life of British Saboteurs
- Days Gone Remastered Review: A Solid Remaster of a Good Game
- South of Midnight Review. One of the most stylish and cozy games of 2025
- Steel Seed Review: A Gorgeous Sci-Fi Adventure with an Old-School Spirit
- Split Fiction Review. The Eccentric and Swearing Josef Fares Creates Another Masterpiece
- Gears of War: Reloaded Review. Yet Another Unnecessary Remaster of a Remaster
- Metal Gear Solid Delta: Snake Eater Review: A Near-Perfect Remaster of Hideo Kojima's Best Game
- Donkey Kong Bananza Review — Does Mario Need to Step Aside?
- Hollow Knight: Silksong Review — A Big Adventure for a Small Bug
- Borderlands 4 Review — Lots of Guns, Few Frames per Second
- Silent Hill f Review — One of the Best Games in the Series, but with a Catch
- Hades 2 Review — A Game About Killing Time
Doom Story? Brzmi jak żart
„Historia gry jest jak scenariusz w filmie p**n. Musi być, ale jest całkowicie nieistotna,” powiedział John Carmack. Ta fraza, nieco przestarzała w 2025 roku, zaskakująco pasuje do Doom. Zaczynając od trzeciej części, pisarze aktywnie starali się opowiedzieć złożoną historię z przerywnikami, dziennikami, in-game codexem i wieloma innymi rzeczami. Ale sedno zawsze sprowadza się do jednego — demony z piekła zaatakowały ludzi, więc muszą zostać powstrzymane.
W The Dark Ages widzimy wielką inwazję z szturmem miast, obserwujemy realizację podstępnych planów jednego z liderów diabelskich armii oraz polowanie na tajemnicze artefakty. Co więcej, milczący protagonista działa tutaj jako osoba o niesamowitej sile i mocy. Jeden z bohaterów poważnie porównuje Doom Slayera do Boga, a demony drżą na samą myśl o jego imieniu. A cała ta patetyka jest przedstawiona w jak najbardziej poważny sposób.

Ciekawe, że jedenaście lat temu pokazano nam, że kontynuacja klasycznego strzelca może mieć doskonałą fabułę, która wywołuje emocje i buduje intrygę. Mowa o Wolfenstein: The New Order. W 2017 roku otrzymał kontynuację z podtytułem The New Colossus, w której historia osiągnęła jakościowo nowy poziom.
Tarcza zamiast miecza. Arsenal Doom: The Dark Ages
Zmiana scenerii bezpośrednio wpłynęła na arsenał nowego Doom. Na samym początku gry otrzymujemy tarczę. Prosta zdolność blokowania ataków wroga przekształca całą mechanikę — zawsze można przejść do obrony, zmienić pozycję i spróbować przywrócić zdrowie na obrzeżach areny, z dala od najniebezpieczniejszych demonów.
Jednak znacznie lepiej jest parować ataki. Pozwala to na zadawanie dodatkowych obrażeń, zrzucenie zbroi z opancerzonych przeciwników, zmuszenie revenanta do materializacji i wiele więcej. Walki z lokalnymi bossami są całkowicie oparte na parowaniu ich ataków.
Tarcza może być również używana w ataku. Wśród dostępnych technik znajdują się prosty atak ramieniem i rzut do przodu. W słowach wszystko to wydaje się standardową innowacją, jakbyśmy mówili o dodatkowej broni. Jednak w rzeczywistości pojawienie się tarczy zmusza do innego myślenia. Gdy jest uniesiona, ataki dystansowe przeciwników nie są dla ciebie straszne, ale bohater nie może używać broni dystansowej. A podczas strzelania jesteś bezbronny wobec ognia powrotnego od demonów. W rezultacie musisz inteligentnie reagować na to, co dzieje się na polu bitwy, działać zgodnie z okolicznościami.
Zaskakujące jest, jak sprytnie tarcza wpasowuje się w podstawowe mechaniki Doom. Opanowanie jej zajmie pięć do dziesięciu minut i kilka walk z zwykłymi przeciwnikami. Co więcej, nie będziesz mógł stać w blokadzie przez cały czas — po kilku ciosach zostanie przebita, a ty staniesz się podatny na ataki. W tym względzie gra przypomina gry akcji z paskiem wytrzymałości w duchu Dark Souls.
Jak w Eternal, warto uwzględnić mocne i słabe strony przeciwników. Na przykład, na wczesnym etapie gry, żołnierze z własnymi tarczami będą stanowić poważne zagrożenie. Ale możesz się ich pozbyć w ciągu kilku sekund, jeśli najpierw postrzelisz do nich z bliska z strzelby, a następnie rzucisz piłą tarczową. Ale ta broń odbija się od zbroi kamiennych impów, więc lepiej jest uderzać ich w walce wręcz. Przeciwko pojedynczym przeciwnikom idealnie nadaje się przebijak, który można nazwać odpowiednikiem maczugi z Painkiller. Ale przeciwko tłumom różnych wrogów lepiej używać broni szybkostrzelnej, na przykład akceleratora plazmy lub kruszycy kości, lokalnego odpowiednika miniguna. Jeśli walka rozgrywa się w wąskich murach zamku, lepiej przełączyć się na podwójną strzelbę super, która zadaje ogromne obrażenia w walce wręcz. Nawet ogromni przeciwnicy w duchu mancubusa lub jeźdźca przestają wydawać się tak groźni, gdy odkryjesz, jak szybko są zabijani za pomocą rdzenia zepoval. Ale ta broń traci swoją skuteczność, gdy chodzi o szybkie wrogów. Pojawienie się każdej nowej broni to prawdziwe święto. Jest prezentowana ze wszystkich stron, po czym oferują natychmiastowe wprowadzenie jej do akcji. Co więcej, uczucie korzystania z broni jest po prostu nie do opisania, ponieważ jest doskonale udźwiękowiona i animowana, a wrogowie reagują żywo na bezpośrednie trafienia — zbroja, kawałki mięsa, a nawet poszczególne kończyny odpadają. A jeśli grasz z kontrolerem DualSense, otrzymasz dodatkową przyjemność z strzelania dzięki wibracjom i oporowi spustów.

Najnowsze części serii Doom były krytykowane za wykańczanie wrogów, co nieco zakłóca szaloną dynamikę, która nie wygląda obco, ale idealnie wpisuje się w temat Mrocznych Wieków.
Ryk żelaza, języki ognia. Dźwięk i muzyka w Doom: Mroczne Wieki
Muzyka zawsze była ważną częścią Doom. Nawet w pierwszej części serii nadawała nastrój — okazało się, że ciężki rock idealnie łączy się z niszczeniem hord demonów. Internet aktywnie dyskutuje o odejściu kompozytora Micka Gordona, który pracował nad rebootem z 2016 roku i Doom Eternal. Trudno powiedzieć, czy to jego wina, czy inżyniera dźwięku, ale tutaj muzyka gra w tle i praktycznie nie podnosi na duchu. Nie jest zła sama w sobie, jeśli słucha się jej osobno, ale wydaje się, że jest nie na miejscu w grze.
Dźwięki to inna sprawa. I nie chodzi tylko o strzały i eksplozje. Nawet proste lądowanie Doom Slayera po skoku z dużej wysokości towarzyszy realistyczny dźwięk żelaza. W dużej mierze dzięki brzękowi metalu czujemy, że kontrolujemy bohatera w ciężkiej zbroi. Podobny efekt występował w RoboCop: Rogue City, gdzie każdy krok Alexa Murphy'ego towarzyszył ryk jego mechanicznych nóg.
Jeden człowiek to armia
W rzeczywistości, dzisiaj Doom: Mroczne Wieki nie ma bezpośrednich konkurentów. Coroczny Call of Duty oferuje zupełnie inne podejście, a strzelanki boomer z grafiką pikselową trudno uznać za pełnoprawne nowoczesne gry. Remake Painkillera, o którym wspomnieliśmy powyżej, jeszcze się nie ukazał, a nie ma pewności, że odniesie sukces.
Dlatego nowego Dooma można porównywać tylko z poprzednimi częściami serii. Na przykład, Eternal wydaje się trudniejszy, ponieważ istnieje bardziej sztywne przypisanie broni do słabości przeciwników i znacznie mniej amunicji. Czy to dobrze, czy źle, zależy od Ciebie. Ale zauważymy najważniejsze — dzięki zmianie scenerii i pojawieniu się tarczy, The Dark Ages jest postrzegane świeżo. Deweloperzy z id Software zdołali uniknąć powtarzania się, co można już uznać za osiągnięcie.
***
Okazuje się, że to paradoksalna sytuacja. Zaktualizowana mechanika strzelanki i loty smoków to jedyne rzeczy, które są doskonałe w The Dark Ages. Pozostałe elementy gry wydają się przeciętne lub przestarzałe. Mimo to nadal chcę polecić tę strzelankę każdemu, kto nie jest obojętny na ten gatunek. Ostatni raz oferowano nam tak szaloną i ekscytującą destrukcję demonów pięć lat temu, w poprzedniej części Doom.
Czy już ukończyłeś The Dark Ages? Podobała ci się gra, czy lepsze były wcześniejsze części serii? Podziel się swoimi opiniami w komentarzach!
Have you played Doom: The Dark Ages yet?
-
Doom: Mroczne Wieki Testowane na Steam Deck OLED i ASUS ROG ALLY Z1 Przenośnych Konsolach
-
Emily Inżynier przebrana za Doom Slayera z Doom: Mroczne Wieki
-
Zaktualizowany ranking Doom opublikowany — Mroczne Wieki nie dorównują Doom: Eternal
-
Doom: Edycja Kolekcjonerska Ciemne Wieki - Unboxing Odkrywa Szczegółową Figurkę Doom Slayera
-
Digital Foundry analizuje kluczowe cechy techniczne Doom: Ciemne Wieki