Mimo postępu technologii, niektóre mechaniki i systemy rozgrywki wciąż rzadko występują w grach wideo. Na przykład, nie każda premiera może pochwalić się prawdziwą wolnością i nieliniowością, ponieważ ich wdrożenie nie jest prostym zadaniem. Niemniej jednak, są deweloperzy, którzy wkładają maksymalny wysiłek w budowanie takich struktur, a w rezultacie tworzą naprawdę wyjątkowe projekty. W końcu, gdy nikt nie trzyma cię za rękę ani nie mówi, co masz robić, postrzegasz to, co się dzieje, jako prawdziwą przygodę i zanurzasz się w nią na głęboką wodę. W tym artykule zebraliśmy przykłady takich gier.
Dość często autorzy dużych projektów AAA w otwartym świecie przyznają, że inspirowali się The Legend of Zelda: Breath of the Wild. Jednak z arcydzieła Nintendo zazwyczaj pożyczają tylko niektóre elementy, nic więcej. Niewielu odważa się powtórzyć samą strukturę gry, ponieważ, bądźmy szczerzy, większość studiów po prostu nie potrafi tego zrobić.
W Breath of the Wild sam decydujesz, w jakiej kolejności eksplorować mapę i realizować zadania fabularne. Możliwość wspinania się na niemal każdą powierzchnię oznacza, że praktycznie nie ma prawdziwych barier ograniczających eksplorację.
Gdy gracz ukończy samouczek, może udać się prosto do Zamku Hyrule, stoczyć walkę z Ganonem — ostatnim bossem — pokonać go i tym samym zakończyć BOTW w ciągu pierwszej godziny. Udać się to bez solidnego ekwipunku i zwiększonego paska zdrowia jest niezwykle trudne, ale absolutnie możliwe.
How do you feel about The Legend of Zelda: Breath of the Wild?
Przejdź do ankietyKlasyczny przykład imponującej nieliniowości. Pierwszy Fallout jest niesamowicie wciągający do ponownego przejścia, gdy już wiesz, co zrobić, aby ukończyć grę i gdzie musisz się udać.
Istnieje niezliczona ilość sposobów na dotarcie do finału. Na przykład, już na początku możesz podjąć się zadania dołączenia do Bractwa Stali i natychmiast zdobyć zbroję, co znacznie ułatwia pozostałe 99% gry. Po tym nic nie powstrzymuje cię przed skonfrontowaniem się z Mistrzem — głównym antagonistą. A jeśli zainwestujesz w charyzmę i umiejętności mowy, nie będziesz nawet potrzebować zbroi: z srebrnym językiem możesz przekonać złoczyńcę do porzucenia swoich planów.
Drugi wpis w serii jest równie otwarty jak pierwszy: po opuszczeniu Arroyo, Fallout 2 w pełni działa na zasadzie „idź, gdzie chcesz.” Gra jest tak nieliniowa, że można ją ukończyć w zaledwie kilka godzin, jeśli się wie jak. Wystarczy znajomość mapy i fakt, że wiele wyzwań można rozwiązać za pomocą dyplomacji lub kradzieży, omijając całe wątki fabularne.
Trzecia część kultowej franczyzy Bethesdy jest jak „stara szkoła Breath of the Wild.” W The Elder Scrolls 3: Morrowind nikt nie obciąża cię mapą pełną znaczników, a żaden kompas nie unosi się przed tobą, pokazując drogę do celu. Gra ufa graczowi, że samodzielnie rozwiąże sprawy. Niestety, takie podejście projektowe jest dzisiaj rzadkością.
Ponownie, jak w wcześniej wspomnianych projektach, w Morrowind nie ma barier ograniczających postęp fabularny. Możesz zabić ostatniego bossa niemal od razu, jeśli znasz drogę do Czerwonej Góry i jesteś odpowiednio przygotowany.
W przeciwieństwie do wcześniejszych gier souls od FromSoftware, gdzie postęp był nieco surowszy, Elden Ring w pełni podkreśla wolność. Z miejsca startowego możesz udać się do różnorodnych stref. Co więcej, kluczowi bossowie fabularni, którzy przyznają Wielkie Runy, nie muszą być pokonywani w ustalonej kolejności, ale w dowolnej sekwencji. A aby odblokować ostatnie poziomy gry, wystarczy zebrać dwie takie runy. Które — to zależy od gracza.
Nieliniowość jest fundamentem gatunku metroidvania. A oryginalny Hollow Knight jest podręcznikowym przykładem, jak ten element powinien być wdrożony.
Pierwsze trzy obszary gry są głównie ukończone w kolejności sekwencyjnej, ale po tym otwierają się. Prawie wszystkie kolejne strefy można wejść na wiele sposobów, a co za tym idzie, nowe umiejętności można zdobywać w dowolnej kolejności. Co ciekawe, speedrunnerzy mają listę niezbędnych przedmiotów i umiejętności, które muszą zostać zdobyte, aby przejść dalej, a jest ona zaskakująco krótka — zdecydowany plus.
Baldur's Gate 3 oferuje wiele swobody, mimo że ogólna struktura jest stała: są trzy akty, które podążają za wyraźną sekwencją, a nie można przejść od razu do finału. Mimo to, każdy akt przedstawia dużą strefę z wieloma trasami, sekretami i misjami pobocznymi, co sprawia, że każda rozgrywka rzadko jest taka sama jak poprzednia. Misje często mają wiele rozwiązań, rozmowy często wpływają na wyniki misji, a zakończenie kształtowane jest przez dziesiątki wyborów dokonanych w trakcie podróży.
W Outer Wilds cały świat jest otwarty od samego początku: możesz po prostu wskoczyć do swojego statku i polecieć na dowolną planetę. Nie ma barier, takich jak obowiązkowe ulepszenia: wszystkie kluczowe przedmioty (skafander, jetpack, zasięg sygnału) są dostępne od razu. Zamiast tego, postęp jest związany z odkrywaniem informacji, które ujawniają, co musisz zrobić, aby dotrzeć do finału. Gdy już znasz poprawną sekwencję działań, możesz ukończyć Outer Wilds w pół godziny — lub nawet szybciej.
Jeden z najlepszych survivalowych sandboxów. Na początku Subnautica masz jeden cel — nie umrzeć: potrzebujesz jedzenia, wody pitnej i tlenu. Jednak w miarę jak gracz zaczyna budować bazę i odblokowywać nowy sprzęt, pojawia się nowy kluczowy cel — ucieczka z planety.
Wskazówki, jak to osiągnąć, są rozsiane po świecie, często w trudno dostępnych miejscach. Takie miejsca są pełne niebezpieczeństw, czy to wysokiego ciśnienia, promieniowania, czy przerażających drapieżników głębin. Ale wszystkie te przeszkody można pokonać, tworząc specjalistyczne narzędzia i nowe pojazdy. Kolejność postępu jest ustalana przez gracza na podstawie jego własnych priorytetów.
Przykład „lokalnej” nieliniowości: w pierwszym Deus Exkolejność misji jest ustalana przez autorów, ale w ramach każdego poziomu gracz ma pełną swobodę w podejściu do nich.
Każda misja jest w zasadzie mini-sandboxem z szerokim zakresem opcji dostępnych dla gracza. Możesz zamienić Deus Ex w strzelankę, szturmując wrogów frontalnie, ale znacznie bardziej satysfakcjonujące jest podejście do problemów metodycznie, eksplorując każdy zakątek i wchodząc w interakcje z NPC.
Musisz infiltrować laboratorium? Możesz przekupić strażnika lub zhakować terminale, aby wyłączyć kamery. Musisz zlikwidować terrorystów z minimalnym ryzykiem? W takim razie czas na użycie skradania się lub przeprogramowanie wieżyczek przeciwko swoim wrogom. Gracz jest ograniczony tylko przez wyobraźnię, a nie przez mechanikę gry.
***
A co z tobą? Które gry wyróżniały się dla ciebie swoją nieliniowością? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzach.
How much do you value nonlinearity in games?
Przejdź do ankiety